lubelak lubelak
567
BLOG

Bogdanka i Enea razem – z korzyścią czy bez?

lubelak lubelak Gospodarka Obserwuj notkę 7

Czy połączenie firmy produkującej energię elektryczną z kopalnią to dobry pomysł? Logika wskazuje na to, że jest to pomysł genialny w swej prostocie, przynajmniej według zapowiedzi firmy.

Protokooperacja

To zjawisko znane z biologii. Dwa różne gatunki koegzystują ze sobą odnosząc wzajemne korzyści. Tym słowem można skomentować przejęcie Bogdanki przez Eneę. Dlaczego? Ano dlatego, że Enea jest jednym z większych odbiorców węgla w Polsce. Bogdanka to także jedno z najlepszych możliwych źródeł zaopatrzenia dla elektrowni w Kozienicach. "Węgiel z Bogdanki jest dla nas szyty na miarę" tak twierdzi Paweł Orlof. Podkreśla on, że Enei zależy na zapewnieniu sobie stałej dostawy tego surowca, oraz obniżenie jego kosztów. O tym, że obie firmy będą współpracowały mogą także świadczyć zmiany w zarządzie. Enea nie wprowadziła tu tylko swoich ludzi. Wręcz przeciwnie. Dała ona kredyt zaufania np. prezesowi Bogdanki Zbigniewowi Stopie. Według nich kopalnia przez niego zarządzana jest jedną z najlepszych i najnowocześniejszych w Europie.

Większe wydobycie, ale zatrudnienie bez zmian

W związku z przejęciem wydobycie w Bogdance będzie mogło znowu wzrosnąć. Niestety nie oznacza to powrotu do poprzedniego stanu zatrudnienia (a szkoda, bo to 400 miejsc pracy). Wydobycie ma być zwiększane dzięki zastosowaniu innowacji, które doprowadzą do poprawy wydajności.

Świetlana przyszłość

Zarówno przed kopalnią jaki i przed Eneą rysuje się świetlana przyszłość. Ma to zapewnić rozbudowa elektrowni Kozienice – dodanie kolejnego bloku zasilanego węglem z Bogdanki. Przejęcie pozwala także na powrót do planów utworzenia elektrowni w okolicach Łęcznej. Pojawiają się także informacje o powstaniu elektrowni opalanych mułem opadowym. Jest to produkt powstający przy wydobywaniu węgla. Wykorzystanie go do produkcji energii elektrycznej pokazuje, że grupa Enea nie chce blokować rozwoju kopalni. Wręcz przeciwnie, chce wyciągnąć ze współpracy jak najwięcej korzyści, na których zyskają obie firmy. Zyska także region.

lubelak
O mnie lubelak

Od urodzenia z Lubelskiego. Ojciec dwójki cudownych dziewczynek.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka